Dostępne wolne miejsca
Jest taki czas, gdy na Polanie Chochołowskiej w Tatrach zaczyna dominować kolor fioletowy, bo wszystko pokrywa najpiękniejszy dywan z krokusów w Polsce! Pierwsza połowa kwietnia to właśnie statystycznie najlepszy czas, aby je tam zaobserwować i cieszyć się tym słynnym zjawiskiem! To już nasza siódma edycja tatrzańskich krokusów w jednym z kilku wariantów, które relizujemy.
Te wyjątkowe przeżycia połączymy z czysto górskimi wyzwaniami: zimowym wejściem na Grzesia 1653 m n.p.m. w sobotę, i przejściem przez Iwaniacką Przełęcz 1489 m n.p.m. i w warunkach śniegowych oraz Dolinę Kościeliską następnego dnia.
W tegorocznej edycji będziemy w Tatrzańskim Parku Narodowym przez 100% pobytu - od soboty rano do niedzieli popołudniu, ponieważ zanocujemy w klimatycznym, tatrzańskim Schronisku PTTK na Polanie Chochołowskiej (1146 m n.p.m.). Wyjazd z Warszawy i powrót do niej wynajętym autokarem. Zapewniamy opiekę pilota.
Na ten wyjazd można też dołączyć i do nas i odłączyć się w Radomiu, Kielcach lub Krakowie. W przypadku chęci dołączenia w innym miejscu na naszej trasie między tymi miastami prosimy o kontakt.
Jeśli swobodnie się czujesz na górskich szlakach, to możesz zrobić w tym czasie własne trasy wędrówek, inne niż grupa, zaś jeśli wolisz wędrować z grupą to zapraszamy do wspólnej wędrówki.
W czasie dwudniowej wycieczki podczas której będziemy podziwiać krokusy - przede wszystkim w Dolinie Chochołowskiej, a częściowo też w Dolinie Kościeliskiej. Poza dolinami czeka nas bardziej ambitne wędrowanie (Grześ 1653 m, Przełęcz Iwaniacka 1459 m), gdzie będzie miejscami spore nachylenie i gdzie spodziewamy się jednocześnie jeszcze pokrywy śnieżnej, co powoduje, że niezbędne będą raki lub raczki. Szlaki którymi będziemy wędrować będą wymagać od uczestników średnich wymagań kondycyjnych (w większości, w części dolinnej - niewielkich), w sam raz by rozpocząć sezon.
Nocleg mamy zarezerwowany w górskim Schronisku PTTK na Polanie Chochołowskiej (1146 m n.p.m.). Oznacza to, że do plecaka poza rzeczami niezbędnymi podczas samej wędrówki (termos, przekąski, ciepły polar, raczki) spakować też trzeba rzeczy na nocleg (kosmetyczkę, piżamę, ubranie na drugi dzień). Każdego dnia w środku wędrówki będziemy mieć po drodze 1 schronisko górskie – dogodna okazja do napicia się czegoś i posilenia się. W sobotni wieczór spędzimy czas na integracji w sercu Tatr, w jednym z najbardziej klimatycznych schronisk w polskich górach.
499 zł/os.
przejazd autokarem lub busem na trasie Warszawa − Kościelisko − Zakopane − Kościelisko − Warszawa
przejazdy lokalne autokaru lub busa
opłaty parkingowe
nocleg z pościelą (nie bierzemy śpiworów) w schronisku górskim na Polanie Chochołowskiej w Tatrach w pokojach 2-, 6- i 8-osobowych. Wszystkie pokoje z pościelą, łazienki na korytarzach. Pokoje 2-osobowe za dopłatą 65 zł/os.
opiekę pilota
ubezpieczenie NNW (zawierające KL) na oba dni
pliki elektroniczne z mapami kolorowymi z zaznaczonymi trasami pieszymi
składkę na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny
składkę na Turystyczny Fundusz Pomocowy
podatki w tym VAT
opcjonalne koszty uczestnictwa:
mapy kolorowe z zaznaczonymi trasami wędrówki w wersji wydrukowanej (8 zł) opcja dupleksu - podwójnego miejsca w autokarze (250 zł), opcji wypożyczenia raczków (35 zł/dzień)
koszt nie obejmuje:
posiłków, w tym niedzielnego śniadania i sobotniej obiadokolacji (możliwość indywidualnego kupienia w bufecie schroniska górskiego, w którym nocujemy, bo bufet realizuje tylko zamówienia indywidualne), biletów wstępu do parku narodowego (10 zł/dzień/os., możliwośc kupienia online lub na miejscu)
Spotykamy się o północy z piątku na sobotę 27/28.03.2026 w Warszawie na ul. Emilii Plater, w pobliżu Hotelu Intercontinental, skąd ruszymy autokarem lub busem w Tatry.
Do Warszawy wrócimy w zależności od warunków panujących na drodze, między g. 23 a ok. g. 1 w nocy (najprawdopodobniej dotrzemy około północy) z niedzieli na poniedziałek, tak, by móc do rana przespać się już we własnych łóżkach.
Na ten wyjazd można też dołączyć i do nas i odłączyć się w Radomiu, Kielcach lub Krakowie.
Rano dotrzemy autokarem lub busem do Kościeliska koło Zakopanego, weźmiemy rzeczy potrzebne podczas wędrówki i ruszymy na trasę naszej wędrówki. Zanim to jednak nastąpi zatrzymamy się jeszcze na dogodnej stacji benzynowej, by napić się ciepłej herbaty lub aromatycznej kawy i zjeść śniadanie.
Dzień zapowiada się niesamowicie, gdyż udamy się m.in. niezwykle malowniczą Doliną Chochołowską, gdzie miłośnicy krokusów będą mieli szansę podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków w całych Tatrach, czyli krokusowe „show”. Pierwsza połowa kwietnia, to jak wiadomo najlepszy czas aby w Tatrach podziwiać krokusy, zwane też szafranem spiskim.
Po drodze zatrzymamy się w schronisku na Polanie Chochołowskiej (1146 m n.p.m.) gdzie nie omieszkamy zrobić przerwy na odpoczynek oraz posilenie się. Druga część wędrówki (dla chętnych) to będzie zdobycie Grzesia na lekko (z niewielkimi plecakami)
Wieczór będzie dobrą okazją do wymiany wrażeń z minionego, wędrówkowego dnia przy napojach jakie lubicie, w wyjątkowej górskiej atmosferze jaką zapewniają tylko schroniska położone w sercu gór.
czas przejścia (wersja pełna, Dolina Chochołowska + Grześ 1653 m): 6h20 + przerwy, 13 km, ok. 810 m↑, ok. 570 m↓, 22 GOT
czas przejścia (wersja minimium, przejście Doliną Chochołowską do schroniska): 2h45 + przerwy, 7,5 km, ok. 300 m↑, ok. 65 m↓, 11 GOT
Tego dnia, po śniadaniu w schronisku na Polanie Chochołowskiej wyruszymy na niedzielną wędrówkę. Głównymi celami naszej wędrówki będzie wejście na Iwaniacką Przełęcz (1459 m n.p.m.) w warunkach śnieżnych, a także przejście 2 dolin tatrzańskich: Doliną Iwaniacką i Doliną Kościeliską. Warto pamiętać, że szafrany spiskie, czyli krokusy będziemy mogli spotkać także w Dolinie Kościeliskiej. Po drodze zatrzymamy się w schronisku górskim – na Hali Ornak (1100 m n.p.m.), gdzie nie omieszkamy zrobić przerwy na odpoczynek oraz posilenie się.
Na koniec przyjedzie po nas nasz autokar i ruszymy w kierunku Warszawy, po drodze zatrzymując się w dogodnym miejscu na obiadokolację.
czas przejścia: 6h+ przerwy (w tym w schronisku Ornak), 13 km, ok. 530 m↑, ok. 735 m↓, 17 GOT
Co wziąć na tatrzańską wędrówkę w marcu?
O tej porze roku może być bardzo rożna pogoda - w dolinach (sobota) najczęściej trochę na plusie, choć zdarza się i 0 st. C i 20 stopni na plusie. Jednocześnie powyżej ok. 1000-1200 m n.p.m. (niedziela i sobotni wariant dłuższy) możemy spodziewać pokrywy śnieżnej. Oddychająca i chroniąca przed deszczem/mokrym śniegiem oraz wiatrem kurtka, dobre górskie buty i wygodny, niewielki plecak to podstawa. Warto pamiętać o ubraniu się warstwami, czyli na tzw. cebulkę. Jeśli macie bieliznę oddychającą, warto ją wziąć. Pamiętajcie o latarkach, najlepiej czołówkach. Przydadzą się też stuptuty (ochraniacze na nogawki), bo na leśnych odcinkach szlaku może być błotniście, w wyższych partiach gór może być też śnieg. Konieczne będą raczki (możemy Ci wypożyczyć) lub raki na wyżej położonych odcinkach wędrówki, a do tego bardzo pomocne będą kijki trekkingowe. O tej porze roku w górach na pewno przydadzą się rękawiczki i czapka.
Program jest ramowy. Kolejność przejść może ulec zmianie. Organizator zastrzega sobie możliwość modyfikowania trasy trekkingu w terenie górskim ze względu na trudne warunki atmosferyczne (np. ulewne opady deszczu, gwałtowna burza, mgła, silna wichura, śnieżyca, bardzo duża grubość pokrywy śnieżnej) oraz kondycję grupy. Ostateczną decyzję o wyborze trasy podejmuje przewodnik górski lub pilot.
Zapisz się klikając w żółty przycisk "dołącz do wyjazdu" lub wyślij do nas maila na weronika.wedrujemy@gmail.com podając swoje imię, nazwisko i telefon.
Dostępne wolne miejsca
Zadzwoń do nas 608479222 (Weronika) lub ew. napisz na weronika.wedrujemy@gmail.com